czwartek, 16 stycznia 2014

Jak Ja was umiłowałem

V Niedziela Okresu Wielkanocnego - ROK C

 

TEKST SŁOWA BOŻEGO

 



Po wyjściu Judasza z wieczernika Jezus powiedział:
”Syn Człowieczy został teraz uwielbiony, a w Nim został Bóg uwielbiony. Jeżeli Bóg został w Nim uwielbiony, to Bóg uwielbi Go także w sobie samym, i zaraz Go uwielbi.
Dzieci, jeszcze krótko - jestem z wami. Będziecie Mnie szukać, ale - jak to Żydom powiedziałem, tak i teraz wam mówię - dokąd Ja idę, wy pójść nie możecie. Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”
.
(J 13,31-33a.34.35)

KOMENTARZ

 

Dzisiejsza Ewangelia przekazuje nam niezwykle cenne słowa Jezusa mówiące o Nowym Przykazaniu, Przykazaniu Miłości. 

 Według powszechnej opinii słowa Jezusa zaczerpnięte z Ewangelii Janowej zostały wygłoszone w Wieczerniku. Jezus żegnając się z apostołami, skierowuje do nich pouczenia dotyczące ich postępowania po Jego śmierci i zmartwychwstaniu. Można je określić jako duchowy testament. Jezus przekazuje niezwykły fundament apostołom: Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, że jesteście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali. 

Można zadać sobie pytanie, czy faktycznie to przykazanie jest nowe? Wszak już w Starym Testamencie czytamy o dwóch najważniejszych przykazaniach Miłości. Tyle, że znajdowało się wśród innych licznych przykazań, a Izraelici często mieli problemy z jego wypełnieniem. Poza tym przykazanie bliźniego ograniczało się przede wszystkim do członków Narodu Wybranego. Tymczasem Jezus naucza o miłości wszystkich, nawet nieprzyjaciół. Mówił wielokrotnie, że nie przyszedł znieść przykazań, lecz je wypełnić oraz nadać im nową wymowę. Chodziło nie tylko o nadanie starym przykazaniom nowego, pełniejszego znaczenia, ale także na przywróceniu im pierwotnego znaczenia. 

Przykazanie to nie tylko pojedyncze polecenie, to wskazówka, rada zawierająca wzór miłości Jezusa. Przykazanie nowe jest dlatego nowe, bo podaje nową miarę i wzór miłości: jak Ja was umiłowałem. Jezus stanowi niewyczerpane źródło miłości. To od Niego możemy czerpać jak ze zdrojów zbawienia, by móc miłować swego nieprzyjaciela. To właśnie taką miłością będziemy mogli stawać się prawdziwymi świadkami. Nie wystarczy być obok Jezusa, chodzić do kościoła, a nawet przyjmować Jego Najświętsze Ciało i jednocześnie doszukiwać w sobie samym własnej chwały. Warunkiem wypełniania przykazania miłości jest pełne zjednoczenie z Chrystusem, bo On jest źródłem potrzebnych łask. Do takiej postawy powinien dążyć każdy uczeń Chrystusa. 

Współczesny świat bardzo często mówi o miłości. Jednakże najczęściej można odnieść wrażenie, że wypowiadający te słowa nie wiedzą, co one oznaczają. Prawdziwa miłość jest z Boga, bo On sam jest Miłością, czyli wzorem i źródłem miłości. Szczególnie powinni o tym pamiętać uczniowie Chrystusa, bo to oni są Jego reprezentantami na ziemi. To od ich postawy zależy, czy Jezusowe przykazanie miłości będzie właściwie rozumiane i wcielane w życie. 

Miłość nie polega tylko na uczuciu, ale także na określonej postawie, wyrażającej się w dawaniu siebie innym, w respektowaniu praw innych ludzi. Jest niezwykle istotne, aby o tym przypominać, ponieważ współcześnie dominują odwrotne wzorce. Według nich to mnie ma być dobrze, nawet kosztem innych. Stąd tak wiele jest w nas pychy, dążenia do panowania nad bliskimi nam nawet osobami. A istotą czystej miłości jest ukierunkowanie jej na drugiego człowieka. Bo autentyczna miłość polega na służbie. To Chrystus uczy nas dobrowolnej służby na rzecz drugiego człowieka. Na tym polega wielkość człowieczeństwa. Na koniec tego rozważania niech mi będzie wolno przytoczyć słowa Papieża Franciszka zaczerpnięte z oficjalnego konta internetowego na twitterze: „Strzeżmy Chrystusa w naszym życiu, troszczmy się jedni o drugich, z miłością chrońmy dzieło stworzenia”.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz